Free Porn
xbporn

NAZARETH – „Surviving the Law”

Hard rockowy okręt pod banderą NAZARETH wciąż płynie przed siebie. W ubiegłym roku grupa wydała swoją 25 (!!!) płytę.


NAZARETH, mimo niekwestionowanej pozycji w historii rocka, zawsze działał gdzieś na uboczu. Nie zrobili nigdy takiej kariery jak DEEP PURPLE, LED ZEPPELIN czy kilka innych wielkich nazw. Mimo to kilka ich płyt to żelazny kanon hard rockowej sceny, a zmarły w ubiegłym roku Dan McCafferty to jeden z najbardziej charakterystycznych głosów.

Nie ukrywam, że to śmierć wokalisty przypomniała mi o istnieniu tegoż zespołu. Do czasu jego obecności w składzie NAZARETH (do 2013 roku) jeszcze jakoś śledziłem ich wydawnictwa. I mimo, że te ostatnie typu „The Newz” (2008), „Big Dogz” (2011), „Rock 'n’ Roll Telephone” (2014) nie wzbudzały we mnie takich emocji jak np. „Razamanaz” (1973) czy „Hair of the Dog” (1975), to nie można im odmówić rockowego polotu. Po odejściu McCafferty’ego zespół zatrudnił do śpiewania najpierw Lintona Osborne’a, a potem Carla Sentance’a. I to właśnie z tym drugim nagrał kolejne dwie płyty. Pierwszej, „Tattoed on My Brain”, nie słyszałem, więc „Surviving the Law” jest moim pierwszym kontaktem z nowym wokalistą.

Nazareth

I muszę przyznać, że jestem pozytywnie zaskoczony. Grupa nagrała porządny, hard rockowy album. Nie jest to może dzieło wybitne, ale też wstydu muzykom nie przynosi. Miło zaskoczył mnie również wokal Sentance’a, który wniósł tutaj sporo klimatu z początków New Wave of British Heavy Metal. Nic dziwnego, w końcu od 1980 roku stoi za mikrofonem PERSIAN RISK. Sroce więc spod ogona nie wypadł. Tym bardziej, że na swoim koncie ma też współpracę z Donem Airey’em (m.in. DEEP PURPLE), Geezerem Butlerem (BLACK SABBATH) oraz zespołami KROKUS czy TOKYO BLADE. Trzeba jednak podkreślić, że to inny typ wokalu niż nieodżałowanego McCafferty’ego. Przede wszystkim śpiewa odrobinę wyżej i bez charakterystycznej dla Dana chrypki.

Hard rock, jaki dostajemy na „Surviving the Law” jest miarowy, oparty na klasycznych patentach a riffy i tempa są bardzo motoryczne. Nie ma tu szaleńczych galopad. Owszem jest kilka szybszych, nawet heavy metalowych utworów, ale nie brakuje im pierwiastka przebojowości. Do takich należą m.in. „Sinner” i „Runaway”. Gdyby radia grały taką muzykę, to na listach przebojów mógłby trochę namieszać np. taki „Sweet Kiss”, „Falling in Love” czy jeden z moich faworytów – „Psycho Skies”. Urzeka mnie w nim zarówno linia melodyczna, piękne solówki Jimmy’ego Murrisona (w NAZARETH od 1994 roku) oraz trochę inny śpiew Santance’a. W zwrotkach jego barwa i tembr zahaczają o Iggy’ego Popa. I brzmi to naprawdę fajnie. Inne wyróżniające się utwory to bluesujący „Let the Whisky Flow”, gdzie możemy usłyszeć djembe. Płytę zamyka „You Made Me”, gdzie nie tylko pojawia się pianino, ale w rolę wokalisty wciela się basista Peter Agnew (w zespole od 1968 roku). Wychodzi z tego fajny blues, ale mam wrażenie, że zabrakło mu jakiegoś bardziej zapadającego w pamięć zakończenia.

Co warto zauważyć – 14 utworów, które znalazły się na płycie to kompozycje napisane przez każdego z muzyków. Mimo to nie słychać tu rozbieżności. Słychać za to, że panowie nadają na tych samych falach. I gdyby tak skrócić płytę, która trwa prawie 50 minut, o 2-3 utwory (np. „Waiting for the World of End”) to wyszłaby z tego bardzo równa i muzycznie „syta” porcja hard rockowej klasyki. Na szczęście dobre utwory są w miażdżącej przewadze.

NAZARETH – „Surviving the Law”

LP 2022, Frontiers Records

Lista utworów:

  1. Strange Days
  2. You Gotta Pass It Around
  3. Runaway
  4. Better Leave It Out
  5. Mind Bomb
  6. Sweet Kiss
  7. Falling in Love
  8. Waiting for the World to End
  9. Let the Whisky Flow
  10. Sinner
  11. Ciggies & Booze
  12. Psycho Skies
  13. Love Breaks
  14. You Made Me

Skład zespołu:

Carl Sentance – wokal

Pete Agnew – gitara basowa, chórki

Jimmy Murrison – gitary, chórki

Lee Agnew – perkusja, instrumenty perkusyjne, chórki

Gościnnie:

Ronnie Leahy – organy (14)

Suzy Cargill – djembe (9)

FB: https://www.facebook.com/nazarethofficial

Najbliższy koncert w Polsce:

12.06.2023Kraków, Tauron Arena (Hard Rock Heroes Festiwal: + DEEP PURPLE, JORN, KRUK & Wojtek CUGOWSKI, 1ONE, SLAVE KEEPER) https://www.facebook.com/events/1101766830535602

Znamy pełny skład HARD ROCK HEROES FESTIVAL. Zagra sześć zespołów

Najnowsze

Related articles