Smutne wieści dotarły do nas dziś w nocy z Trójmiasta. W wieku 50 lat zmarł Krzysztof „Mały” Jankowski. Przez ponad 30 lat związany był z trójmiejską sceną metalową.
O śmierci „Małego” poinformował na facebookowym profilu muzyka jego partnerka. – Zapamiętajcie go właśnie takiego jak na tym zdjęciu- wiecznie uśmiechnięty wariat kochający bębenki i wszystkich ludzi. Uszanujcie proszę żałobę moja i rodziny.
– Krzysiek był szanowanym, charyzmatycznym perkusistą. Na scenie jak i poza nią koleżeński, pomocny – dobry człowiek! Będzie nam Ciebie brakowało – czytamy we wpisie jednego z jego przyjaciół.
– Bardzo smutna wiadomość w ten majowy poranek. Dziś w nocy zmarł Mały. Wierzymy, że tam gdzie teraz jesteś, stoi zestaw perkusyjny, z którym kto jak kto, ale Ty najlepiej będziesz wiedział co zrobić… – napisali z kolei koledzy z zespołu GHOST.
„Mały” od 1989 związany był z death metalową grupą GHOST. Kapela wprawdzie pozostawiła po sobie zaledwie jeden album i kilka demówek, jednak na polskiej scenie undergroundowej dorobiła się kultowego statusu. Muzyk grał w niej z przerwami do 2000 roku. Potem związał się z grupą HELL-BORN, z którą nagrał w 2003 roku album „Legacy Of The Nephilim”. Od 2011 roku bębnił w groove metalowym EXPLOZERZE, nagrywając z nim kilka płyt. W 2016 roku nagrał z zespołem GRIN (thrash/groove metal) EP-kę „A Scanner Darkly”.
Oprócz tego na swoim koncie ma współpracę z takimi zespołami, jak m.in. SYPER FORCE, ENTERPRISE, METAL RAIN, NOIZZER.