U perkusisty EXODUS, Toma Huntinga, zdiagnozowano raka płaskonabłonkowego żołądka (SCC). We wtorek 56-letni muzyk wydał w tej sprawie oświadczenie.
— Dzisiaj zacznę leczenie raka kolczystokomórkowego. To guz żołądka, który został zdiagnozowany w górnej części żołądka w lutym — oświadczył Tom. — Podaję to do wiadomości publicznej, by zwiększyć świadomość ludzi, aby zwracali uwagę na objawy problemów żołądkowych i przełykowych. Jeśli się utrzymują, proszę, idźcie to sprawdzić.
Rak płaskonabłonkowy żołądka jest bardzo rzadką chorobą, z częstością na całym świecie od 0,04% do 0,07% wszystkich przypadków raka żołądka.
Perkusista przekazał, że fizycznie czuje się świetnie i jest gotowy do walki z chorobą. — Czuję, że jeśli mogę komuś pomóc tym, czego się nauczyłem lub ktoś ma informacje, którymi może się ze mną podzielić, to już jest wygrana! Kiedy możesz nazwać wroga to daje siłę i jesteś o krok bliżej do jego zabicia! — dodał Hunting.
W osobnym oświadczeniu do sprawy odniósł się też Gary Holt. — Tom zaczyna dzisiaj swoją pierwszą rundę chemii, więc wiem, że poczuje, jak pozytywne wibracje zostaną wysłane w jego stronę — przekazał gitarzysta amerykańskiej legendy thrash. — Wydanie nowej płyty EXODUS opóźni się, więc kiedy Tom wróci do pełni sił, by ruszyć w drogę i walić w bębny tak, jak tylko on potrafi! Kiedy skopie tyłek raka, a wiemy, że to zrobi, wznowimy kopanie Waszych tyłków z najbardziej chorym rekordem!
EXODUS ukończył niedawno prace nad swoim nowym albumem „Persona Non Grata”, którego wydanie planowane jest na lato pod skrzydłami Nuclear Blast. Ma to być kontynuacja płyty „Blood In Blood Out” z 2014 roku, która była pierwszym wydawnictwem thrasherów z Bay Area od czasu powrotu wokalisty Steve’a „Zetro” Souzy, który wcześniej stał na czele EXODUS w latach 1986-1993 i 2002-2004. Album „Persona Non Grata” został nagrany w studiu w Lake Almanor w Kalifornii, nad jego produkcją pracował Steve Lagudi, miksem zajął się Andy Sneap.