Smutne wieści dotarły dziś w nocy z Poznania. Zmarł Dominik Jokiel, gitarzysta znany z zespołów AION i TURBO. 29 maja skończyłby 44 lata.
Muzyk zmarł 18 maja ok. godz. 22.30 w poznańskim szpitalu po ciężkiej chorobie.
O śmierci poinformowali muzycy jego macierzystej formacji. – Dziękujemy Tobie za wszystkie wspólne chwile spędzone podczas koncertów i sesji nagraniowych. Mamy nadzieję że grasz teraz w lepszym świecie w doskonałym towarzystwie – czytamy w pożegnalnym wpisie członków grupy AION.
Dominik razem z bratem Danielem od stycznia 1996 współtworzyli AION. Przez ok. 8 lat działalności zespół nagrał pięć płyt studyjnych i stał się jednym z czołowych przedstawicieli rodzimego metalu gotyckiego. Wystąpili m.in. na słynnym festiwalu Wacken Open Air w 1997 roku.
W 2001 roku Jokiel dołączył do składu TURBO. Z legendą polskiego heavy metalu współpracował do 2014 roku. Nagrał z nimi 4 płyty studyjne. Niestety problemy zdrowotne uniemożliwiły mu dalszą aktywność sceniczną. Poświęcił się więc tworzeniu własnego studia nagraniowego.
– Spędziliśmy wiele wspaniałych lat, zagraliśmy setki koncertów i nagraliśmy parę płyt. Dominiku nasz kochany odpoczywaj w pokoju gdzieś tam, ze swoją gitarą. Odszedłeś i pozostawiłeś po sobie wiele znakomitych płyt. Dziękujemy Tobie za te wszystkie lata, które z nami spędziłeś. Żegnaj – tak z muzykiem pożegnał się Wojciech Hoffman, założyciel i gitarzysta TURBO. – Dobry, kochany człowiek, o bardzo pogodnym podejściu do życia. Potrafił być przyjacielem i arbitrem. Nagrał wspaniałe partie na wielu płytach – dodał Grzegorz Kupczyk, były wokalista TURBO i lider zespołu CETI.