Godz Ov War Productions znowu w natarciu. Tym razem ten znany z wydawania raczej ekstremalnych dźwięków label zdecydował się na odważny krok i postawił na mariaż folku i metalu.
— Okazuje się jednak, że nawet folk potrafi być ekstremalny, dlatego z dumą prezentujemy WICHER i ich pierwszy pełnometrażowy album „Czary i Czarty” — oznajmił wydawca. — Zostanie wydany na płycie CD oraz w formacie cyfrowym 21 maja 2021 roku.
„Czary i Czarty” to debiut zespołu. Składa się z siedmiu piosenek i trwa około trzydziestu minut. Enigmatyczne trio używa tylko tradycyjnych instrumentów, co daje prawdziwe i czyste połączenie z korzeniami muzyki. Koncepcja liryczna oparta jest na książce „Czary i Czarty” Juliana Tuwima, jednego z najbardziej wpływowych polskich poetów i autorów XX wieku. Tytuł albumu, który przekłada się na „Witchcraft and Devils”, jest kierunkiem, w którym należy szukać dzieł WICHRU. Jego dusza ukryta jest w mrocznych lasach, pełnych demonów i starożytnych bóstw, próbujących uchwycić twoją duszę i ciało.
Podobnie jest z muzyką. Dźwięk jest czysty, etniczny i głęboko zakorzeniony w przeszłości, ale nie do końca oczywisty i tradycyjny, jak mogłoby się wydawać. To podróż przez ukrytą i mroczną część zapomnianych czasów, dawno minionych wierzeń i rytuałów trzymanych z dala od ludzkiego oka.
Album został nagrany w Golgotha Studio latem 2019 i latem 2020. Nagrany i zmiksowany przez P. Mixed i zmasterowany przez Haldora Grunberga (Satanic Audio). Fragmenty tekstów zaczerpnięto z książki „Czary i Czarty polskie” Juliana Tuwima oraz legend świętokrzyskich. Grafika autorstwa Mar.A Artworks. Zdjęcia: Amelia W.
Tracklist:
1. Gusła
2. Nieś Biesie nieś!
3. Czary i Czarty
4. Gdy noc nadeszła…
5. Do lasu weszła
6. …
7. Nim nastanie świt
Line-up:
M. – vocals, flute, lyrics
D. – saz, bouzuki, jaw harp, vocals
P. – mandolin, string instruments, drums, percussion, samples, vocals, lyrics