Janusz Stasiak, znany z „dawania głosu” w heavy metalowej grupie KORPUS, wraca z nową płytą solowego projektu JOHAN BAND. Uwagę przyciągają również nazwiska pozostałych muzyków.
Prace nad albumem zatytułowanym „Do utraty tchu” trwały od początku 2019 roku. Zakończyły się w kwietniu 2020. Niestety plany wydawniczo promocyjne pokrzyżowała pandemia. Teraz przyszedł czas, żeby pchnąć sprawę do przodu. – Mamy świetnego wydawcę, producenta i znakomitą umowę dystrybucyjną! Płyta będzie dostępna wszędzie, tak w necie jak i w stacjonarnych sklepach muzycznych. Na razie tyle mogę zdradzić. Premiera albumu i klipu promującego to wydawnictwo zaplanowana jest na 15 października. Ale już od września sporo się będzie działo w kwestii promocji – uchyla rąbka tajemnicy Janusz „Johan” Stasiak.
Wrażenie robią nazwiska muzyków, których będziemy mogli usłyszeć na płycie. Oprócz byłego wokalisty KORPUSU, a także m.in. zespołu ZANDERHAUS, projekt JOHAN BAND tworzą: Mirosław Gil (BELIVE, MR. GIL, ex – COLLAGE) – gitary, Marek Wojtachnia (RESTLESS) – gitary, Robert „Quba” Kubajek (BELIVE, ex – RÓŻE EUROPY, ex – MR. GIL) – perkusja, Przemysław Zawadzki (BELIVE, ex – MR. GIL, ex – COLLAGE) – bas oraz Robert Bielak – skrzypce i instrumenty klawiszowe. Gościnnie na albumie zagrali: nieżyjący już niestety Winicjusz Chróst (m.in. BREAKOUT) – gitara, Artur Mikołajski (CROSSROADS) – instrumenty klawiszowe, Konrad Wantrych (ex – BELIVE, ex – MR. GIL) – fortepian oraz Satomi – instrumenty klawiszowe. Autorem słów i muzyki jest sam „Johan”. Produkcją muzyczną zajął się Mirosław Gil, a mixem i masteringiem Grzegorz Mukanowski.
– Skomponowana i nagrana muzyka to rock & roll z elementami pop oraz rocka progresywnego, nastawiona na dorosłego odbiorcę. Teksty na płycie nawiązują do życia, miłości oraz otaczającego nas świata. Szerokie aranżacje z udziałem m.in. skrzypiec elektrycznych, fortepianu wraz z melodyjnymi riffami gitarowymi wzbogacają brzmienie płyty – opowiada Stasiak.
Zresztą posłuchajcie sami krótkiego promo:
Łącznie na planowanym wydawnictwie ma się znaleźć 10 utworów. Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć album ukaże się nie tylko na cd, ale są również spore szanse na wersję winylową.