Nie żyje były wokalista legendy death metalu

W wieku 53 lat zmarł Andy Kaina. Jako wokalista szwajcarskiej legendy death/thrash metalu MESSIAH nagrał z zespołem trzy albumy. Przyczyną śmierci był zawał serca.


Informację o śmierci byłego wokalisty przekazali 4 listopada muzycy MESSIAH. – Andy doznał ataku serca i nigdy nie wybudził się ze sztucznej śpiączki. Jesteśmy zszokowani i zasmuceni. Z całego serca życzymy jego rodzinie siły i wszystkiego najlepszego. Jego dziedzictwo żyje w muzyce MESSIAH i uważamy, że mamy szczęście, że nagraliśmy z nim wspaniałe albumy – napisali na swoim Facebooku członkowie szwajcarskiej grupy.

Messiah, Andy Kaina
Andy Kaina (MESSIAH) / fot. Mike Weibel / źródło: FB Messiah-Official

MESSIAH powstał w 1984 roku. Andy Kaina dołączył w 1989 roku, kiedy zespół miał już na koncie dwie płyty i kilka demówek. Razem z zespołem nagrał dwa albumy („Choir of Horrors” – 1991 i „Rotten Perish” – 1992), Ep-kę „Psychomorphia” (1991) i demówki. W 1993 roku rozstał się z zespołem. W 1995 roku grupa zawiesiła działalność. Krótka koncertowa reaktywacja z Andym w składzie nastąpiła w 2003 roku, jednak na dobre zespół powrócił w roku 2017. Trzy lata później muzycy wydali razem Ep-kę „Fatal Grotesque Symbols – Darken Universe” oraz album „Fracmont”, który wciąż jest ostatnim studyjnym wydawnictwem MESSIAH. Ich drogi ponownie rozeszły się w 2021 roku. Rozstanie przebiegło w przyjacielskiej atmosferze. Wokalista postanowił poświęcić się całkowicie rodzinie. Ostatni koncert zagrali razem 20 listopada 2021 w Langenthal w Szwajcarii. Zastąpił go Marcus Seebach (MASQUERADE, RÄTIER, STREAM OF CONSCIOUSNESS, TASTE OF TEARS).

Najnowsze

Related articles